Wszyscy wiemy, że w miniony poniedziałek był bardzo duży, porywisty wiatr (wicher). Trochę narozrabiał i na naszym kościele bo: oderwał arkusza blachy z wieży kościoła, wyrwał kilku desek (klepek) z okna ochronnego wieży (z żaluzji), wyrwał też okno z dachu kościoła (szyby zostały stłuczone). Dla zobrazowania w Głosie Jana podamy kilka zdjęć. Podjęte zostały działania i w sobotę przyjechała zwyżka na 30 m, i udało się szkody naprawić. Dla zobrazowania tej pracy też umieścimy zdjęcia w Głosie Jana. Dziś parafian tylko informujemy o tym wydarzeniu.